Już samo brzmienie jej nazwy brzmi swojsko i miło. No jak jej nie polubić. Znacie jakąś mało sympatyczną Hanię? Ja nie, a ta pisana przez “ch” tylko mi tą regułę potwierdza. Jest piękna, ale tu nieco odrapana, tu zapomniana, więc dla mnie idealna. Niewymuskana, trochę już przeszła, swoja Ci ona. Dobra, pogodna, łaskawa. Chania! Tak miło było wpaść do niej z wizytą. Nie zasiedzieliśmy się u niej na tyle, żeby musiała nas nocować, ale była to wizyta jak u starej, dawno niewidzianej przyjaciółki. Robiliśmy z nią mało mądre rzeczy jak picie kilku kaw pod rząd, przesiadywanie pod kamienicami i bezcelowe błąkanie się między uliczkami. Czasem jednak dochodziliśmy do sedna jej problemów, a wtedy opowiadała nam swoje stare, mądre historie.
***
Spis treści
Zastanawialiśmy się, czy nie potraktować jej jako bazę wypadową do Balos, którą bardzo podczas wyjazdu na Kretę chcieliśmy odwiedzić. Naczelnym celem tej wycieczki był niezobowiązujący chillout w ramach podróży poślubnej, na którą mogliśmy poświęcić tylko kilka dni. Chania więc nie mogła dać nam tego, co sobie wymarzyliśmy: ciszy, spokoju, dostępu do pustej plaży i bliskości Balos. Chania to miasto, a miasta lubimy, ale na chwilę. Zdecydowaliśmy więc zrobić sobie bazę w Kissamos, o którym to będzie jeszcze jeden, ostatni kreteński wpis, zaś w Chanii spędziliśmy tylko kilka godzin. Ta jest piękna, jednak już tak krótki czas potrafił zaspokoić całą naszą ciekawość tego, co u niej słychać.
Chania – co zobaczyć w stolicy Krety? Tych miejsc nie wolno przegapić
Chania, jak zresztą cała Kreta nie może narzekać na złe opinie. To drugie co do wielkości miasto wyspy i niegdysiejsza Krety stolica, którą zastąpił w latach 70-tych Heraklion. Sama nie mam porównań, ale myślę, że zachwyty nie są przesadzone. Wspomniał o niej już Homer w Odysei, kiedy nosiła jeszcze nazwę Kydonia. Nie jest zbyt duża i jeden dzień wystarczy, jeśli chce się poznać jej główne punkty. Co więc w Chani zobaczyć?
Wenecka Dzielnica Portowa
Zwiedzanie najlepiej zacząć od zabytkowego portu zbudowanego w XIVw. Architektura w Chanii łączy w sobie style z czasów bizantyjskich, minojskich i weneckich. Koniecznie trzeba przespacerować się starym miastem z widokiem na wzgórze i dzielnicę Kastelli, w którym to natknąć można się na wiele wykopalisk z czasów minojskich. A potem błądzić w uliczkach miasta, gęstej zabudowy, wśród kolorowych drzwi i soczystych, przydomowych roślin.
Latarnia Morska
Z portu rozpościera się widok na latarnię morską, wyjątkową o tyle, że zbudowaną na kształt minaretu. Koniecznie przejdźcie się wzdłuż cypla, by podziwiać tutejsze Góry Białe.
Meczet Janczarów
W dzielnicy portowej nietrudno będzie zauważyć charakterystyczną budowlę z kilkoma kopułami, będącą pozostałością po czasach Imperium Osmańskiego. To Meczet Janczarów zbudowany w 1645 roku. Nie pełni on już swojej funkcji religijnej, jest on przekształcony w muzeum. Pozbawiony jest też minaretu, który został zniszczony podczas II wojny światowej.
Muzeum Morskie
To jedna z najciekawszych propozycji na muzealnej mapie Chanii. Tuż przy muzeum znajduje się kolejna atrakcja: Fort Firkas, a za nimi dawna dzielnica turecka.
Kościół Agios Nikolaos
Kościół jak kościół, powiecie. Otóż nie! Ten jest wyjątkowy o tyle, że łączy sobie zarówno świątynię chrześcijańską, jak również muzułmańską! Z jednej strony umieszczono w nim minaret, w drugiej dzwonnicę. Pierwotnie został wybudowany przez Greków, zaś osobliwa przebudowa nastąpiła w czasach panowania na Krecie Turków.
Hala Targowa w Chanii
Neoklasycystyczny gmach hali targowej skrywa w sobie ogrom pysznych i pięknych lokalnych skarbów. Szalona ilość oliwek, oliw i przetworów z tychże czeka na Was na każdym kroku. Warto odwiedzić go, by znaleźć na nim pamiątki, a ja najbardziej lubię takie, które można zjeść lub praktycznie wykorzystać. No i czymże byłaby Chania i Grecja bez sera i pysznej, leżakowanej w solance fety! Nie brak tutaj również świeżych owoców morza, przetworów z ryb, chałwy, wina i lokalnego przysmaku, jakim są górskie ślimaki.
W lokalnych mini butikach, można też odnaleźć ręcznie robione kreteńskie buty Kyrvan. Fajne, sprawdźcie!
Park Miejski
Uciekając przed palącym słońcem, warto poszukać cienia w Ogrodach Miejskich (Minicipal Garden of Chania), w którym to towarzyszyć będą Wam jego stałe mieszkanki, kozy!
Muzeum Archeologiczne w Chanii
W przerwie od spacerów, warto wstąpić do Muzeum Archeologiczne ulokowanego w dawnym średniowiecznym kościele św. Franciszka pełniące swego czasu również funkcję meczetu, kina i składowiska broni. Amfory wydobyte z wraków antycznego statku, artefakty z czasów neolitu, czy czasów wpływów minojskich, naczynia i mozaiki robią niesamowite wrażenie wprowadzając w czasy starożytnej Grecji.
Chania – plaże
Jak na miasto przystało, mimo okalania Chanii morskimi wodami, plaż idealnych do pływania i beztroskiego wylegiwania się, trzeba troszeczkę poszukać. Najlbliżej miasta i centrum znajdują się plaże Nea Chora (ok. 1 km od centrum Chanii) i Chrissi Akti (2,5km). Nieco wolnej przestrzeni do przycupnięcia na piasku znaleźć można na Koum Kapi Beach.
Wyruszając nieco dalej, w promieniu od 9 do 17 km od Chanii znajdziemy plaże takie jak: Agia Marina, Platanias, Kalathas, Marathi, Stavros i Półwysep Akrotiri z piaszczystymi plażami.
Tak jak już wspomniałam, my zrezygnowaliśmy z wylegiwania się w okolicach Chanii i szukając plaż na Krecie, udaliśmy się na piękną plażę Balos, wyspę Gramvousa i kąpaliśmy się w okolicach Kissamos, z których niedaleko już np. do plaży Falasarna.
Jadąc dalej…
Niedaleko Chanii, na wspomnianym Półwyspie Akrotrii, znajduje się jeden z najpiękniej położonych na Krecie klasztorów – Moni Katholiko. Nie jest on jedynym klasztorem na półwyspie, bo odnaleźć można tu również klasztor Agia Traida oraz Moni Gouvernetou, a dodatkową atrakcją tego terenu jest Jaskinia Niedźwiedzia.
Chania, Kreta – Informacje praktyczne
Chania – dojazd z lotniska
Do dworca autobusowego w Chanii dojedziecie z lotniska autobusem za 2.5 euro. W sezonie autobusy kursują najczęściej co 30-45 minut, poza sezonem jest około 10 przejazdów dziennie. Pierwszy z nich o godzinie 5, ostatni po 23. Bilet kupicie w autobusie lub przez internet – na tej stronie internetowej. KTEL regularnie aktualizuje na stronie swoje rozkłady jazdy, więc przed przylotem do Chanii sprawdźcie, o której dokładnie odjedzie Wasz autobus. Do centrum miasta dojedziecie też taksówkami. Wg strony internetowej lotniska, przejazd ma stałą cenę ustaloną na 25 euro.
Polecane noclegi w Chanii
Poniżej trzy propozycje polecanych noclegów w centrum Chanii. Ceny mocno uzależnione są od miesiąca, w którym się wybieracie. Jeśli lecicie latem, wskazana rezerwacja ze sporym wyprzedzeniem!
Falassarna Hotel
Najtańszy ze stawki, ale z fajną dwójką z prywatną łazienką, zlokalizowany przy plaży.
Zobacz więcejEleonora Apartments
Klimatyczne, ale stosunkowo tanie apartamenty w sercu starego miasta Chanii.
Zobacz więcejEleni Apartments
Dobry wybór dla rodzin, przestronne apartamenty dla par. Świetne warunki noclegowe i lokalizacja.
Zobacz więcejGdzie zjeść w Chanii?
Chania to mnóstwo tawern, restauracji, kawiarni i fast foodu w postaci souvlaków czy gyrosa. Spora ilość turystów i popularność miasta sprawia jednak, że warto przed wejściem do restauracji sprawdzić jej opinie. Nasze podniebienia skradła kuchnia z Kissamos, o którym wkrótce wspomnimy na blogu, ale będąc w centrum Chanii, warto wpaść do restauracji i tawern:
Kousina – każdego dnia inne menu wypisane na tablicy, gotowe dania, które przed wyborem możecie podejrzeć i dopytać kelnera z czego się składają. Przyjemne miejsce na szybki lunch. Po posiłku w gratisie solidna porcja raki i pyszny, kremowy deser.
Akrogiali – pyszne saganaki, ale talerz owoców morza i ryb przeciętny. Mimo wszystko polecamy, jeśli będziecie w zachodniej części Chanii nad morzem.
63 Mezedoscholeion – idealne miejsce na spróbowanie przystawek, w których specjalizuje się ta restauracja.
Właśnie spędzamy tu wakacje 🙂 Kreteńczycy wyraźnie spragnieni gości po lockdawnie. Wszystko działa i jest jak w opisie. Chania to świetne miejsce wypadowe do zwiedzania dalszych i bliższych okolic. Warto wynająć na kilka dni samochód. My widzieliśmy już Heraklion (z pałacem Knossos), Rethymon, dwa razy Kissajmos (przy okazji wypraw na Balos, Falasarnę i Elafonisi – przy czym oficjalnie uznajemy Falasarnę za najpiękniejszą plażę w Europie 🙂 ), byliśmy nawet na Santorini 🙂 Przed nami wąwóz Samaria i… nie chcemy wracać do domu…
Dziękujemy za komentarz i relację na bieżąco! Tym bardziej miło nam to słyszeć, że rozważamy powrót na kilka dni na Kretę pod koniec wakacji. 🙂
Chania to najfajniejsze miasto na Krecie, choć moje serce skradły klimatyczne, włoskie miasteczka..
Cudne klimaty, pięknie,pachnąco,smacznie,klimatycznie.
Bardzo lubię takie klimaty, takie relacje.
Z przyjemnością tu byłam.
Pozdrawiam!