Nazare – senna wioska rybaków i surferów

Srebrne Wybrzeże Portugalii szczyci się jednymi z najlepszych plaż w Europie, z których wiele zostało oznaczonych prestiżową „Błękitną Flagą” wyróżniającą je ze względu na ich naturalne piękno i czystość. Choć zatłoczone i usłane licznymi leżakami w miesiącach letnich, w pozostałych porach roku pozwalają cieszyć się szerokimi, rozległymi piaskami na wyłączność. Położone niespełna dwie godziny drogi od Lizbony, Nazare to idealny kierunek na przerwę w zwiedzaniu stolicy kraju. To tutaj, w tym niepozornym, nadmorskim miasteczku doświadczycie najwyższych w Europie fal i zetkniecie się z jedynymi w swoim rodzaju rybackimi tradycjami. 

***

Mekka surferów

Popularne wśród entuzjastów kąpieli słonecznych Nazare w grudniu zamienia się w ospałą, wyludnioną wioskę z widokiem na bezkres Atlantyku. Ten zaś, mimo chłodnej wody i niższych temperatur powietrza, nie odstrasza amatorów wodnych sportów gwarantując im o każdej porze roku silny, oceaniczny wiatr. Plaże zdominowane są wówczas przez przystojnych surferów stawiających opór nieprzeciętnie wysokim falom. Z tego powodu zdaje się, że plaża w Nazare nieszczególnie nadaje się na wakacje z dziećmi, które mogłyby beztrosko pluskać się u brzegu wody, jednocześnie jednak, poza osławionym Algavre, trudno w Europie o lepsze miejsce do surfowania niż nazareńskie wybrzeże. To właśnie w niepozornym i cichym Nazare hawajski surfer Garrett McNamara został wpisany na Listę Rekordów Guinessa surfując na największej w historii, 29-metrowej fali! Niezwykły wyczyn Amerykanina można zobaczyć na tym zdjęciu:

Czy nie piękni? Mimo zimnej wody, wiatru i ledwie 13 stopni, Portugalczycy w niedzielne przedpołudnie dziarskim krokiem idą łapać fale.

Inni wolą jednak udawać modową blogerkę.

Rybacka tożsamość Nazareńczyków

Nazare to przede wszystkim wioska rybaków, ludzi morza, którzy do czasów rozwoju na masową skalę turystyki, trudnili się głównie połowem ryb i handlem. Ta wielowiekowa tradycja wciąż jest podtrzymywana, o czym nietrudno przekonać się chcąc zakupić lokalne specjały na jednym z wielu stoisk obsługiwanych przez wyjątkowe kobiety, wierne żony rybaków pielęgnujące zwyczaj noszenia nazareńskich strojów. Jego najbardziej charakterystyczny element stanowi spódnica. I to nie byle jaka, bo złożona z kilku, zazwyczaj siedmiu warstw! Każda z nich dodawana jest dzień po dniu, co jednoznaczne jest z czasem, jaki minął od wypłynięcia męża w ocean. Sami rybacy odziani są zazwyczaj we flanelowe, kraciaste koszule i spodnie.

Tradycyjne stroje kobiet z Nazare

Sitio i  Pederneira –  dawne wsie na klifie

Wybrzeże Nazare przecina klif Sitio z latarnią morską widoczną na nagraniu z YouTube. Warto wejść na prowadzącą do niej drogę ze względu na fantastyczny widok na dwie plaże – zarówno główną, bardziej oficjalną, z dostępem do wszystkich udogodnień, jak i dziką, pozbawioną zabudowań plażę północną. Wspaniałe widoki na linię brzegową można podziwiać wyjeżdżając na szczyt cypla, który połączony jest z centrum Nazare kolejką. Na górze znajduje się punkt widokowy, barokowy kościół oraz kapliczka zbudowana na cześć Matki Bożej. Kiedyś wzgórze i klif były osobnymi wsiami, dziś stanowią jednak część Nazare.

Krajobraz z góry prezentuje się czarująco:

Nie zrobiłam zdjęcia obiektom sakralnym, ale zarówno kościół jak i kapliczkę warto odwiedzić. Łączy się z nimi nieprzypadkowa nazwa miejscowości, która nawiązuje do izraelskiego Nazaretu, skąd w IV w. pewien mnich przywiózł do Portugalii figurę Czarnej Madonny rzeźbioną – według różnych wierzeń – przez samego św. Józefa. Jednocześnie rzeźba ta pozostaje jedną z najstarszych zachowanych figur przedstawiających wizerunek Maryi.

Można ją zobaczyć na szczycie Sitio w malutkiej kapliczce oklejonej wewnątrz azulejo, charakterystycznymi dla Portugalii płytkami, gdzie pochowany został zakonnik, który swe życie spędził jako pustelnik mieszkający w grocie klifu. Wspomniany kościół to z kolei Sanktuarium Matki Bożej, cel licznych pielgrzymek do Portugalii, wyparty w późniejszym czasie przez popularniejszą Fatimę. Podobno to właśnie tutaj, w Nazare, Vasco da Gama modlił się o pomyślny rejs, kiedy wyruszał do Indii.

NAZARE – INFORMACJE PRAKTYCZNE

• Jak dojechać do Nazare?
  Położone ok. 2 godziny drogi od Lizbony, Nazare stanowi świetny punkt wypadowy ze stolicy Portugalii. Dojedziecie tu z dworca Sete Rios za 10.9€ kursującymi co około godzinę autobusami Rede Expressos. Pierwszy kurs o godzinie 9, ostatni o 19. Z Porto jest nieco drożej (16.1€) i znacznie dłużej (3.5h). Do wyboru jest kilka kursów dziennie, część z nich wymaga przesiadki w Coimbrze.
• Gdzie nocować i zjeść?
  Polecamy Hotel Oceano na plaży i tawernę na parterze. Takie miejsca lubimy- bez przepychu, rodzinnie, można pogadać z kelnerem, czy wypić lampkę wina z mieszkańcem. Są też restauracje z wyższej półki, kawiarnie, bary. Nie będziecie mieli problemów ze znalezieniem noclegu ani na booking.com, ani airbnb.
• Co zobaczyć w okolicy?
  Niedaleko Nazare (do 25 km) znajdują ciekawe miejsca takie jak Opactwo Santa Maria da Vitória w Batalha czy okazały zamek Porto de Mós.Wprawdzie nam aura w zwiedzaniu nie przeszkodziła, ale pogoda w Nazare w miesiącach jesienno-wiosennych bywa kapryśna. Szczególnie deszczowy okazuje się listopad. Tutaj średnie temperatury i liczba deszczowych dni w portugalskim Nazare.