Najpiękniejsze plaże Korfu. Rajskie widoki w greckim wydaniu

Korfu niejedno ma imię. Niektóre źródła podają, że idylliczna wyspa znalazła swe miejsce na kartach Odysei, w której losy jej rodowitych mieszkańców, Feaków, toczą się na Scherii, znanej dziś pod nazwą Kerkyra, a zatem najczęściej używanej nazwy przez Greków. Ponadto Korfu to nie tylko miano wyspy, ale również nazwa jej głównego miasta będącego zarazem stolicą całego regionu Wysp Jońskich.

***

Stolicy tej w pogoni za rajskimi pejzażami z pewnością pominąć nie można. O jej wyjątkowości niech świadczy fakt, że w 2007 roku Stare Miasto Korfu wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Najbardziej charakterystyczna pozostaje twierdza oraz Kościół św. Spirydona. Zabytki zabytkami, coś, co jednak ujmuje w mieście najbardziej pozostaje zgoła nieuchwytne. To ten bliżej nieokreślony, leniwy klimat południa, budowany dzięki architekturze inspirowanej głównie wpływami włoskimi. Wąskie uliczki, suszące się pomiędzy nimi pranie, wszechobecne tawerny i urocze kafejki najbardziej zapadają w pamięci.

Najpiękniejsze plaże Korfu

Mimo wszystko to nie ludzkie dzieła, a turkusowa woda i błękitne niebo przyciągają na Korfu nawet milion turystów rocznie. Nasz wyjazd, choć miał miejsce kilka lat temu, bynajmniej nie pozostawił po sobie uczucia stłoczenia. Dlatego też mam nadzieję, że pomimo upływu czasu i wzrostu znaczenia turystyki każdy znajdzie dla siebie przestrzeń na tej pięknej wyspie. Tym bardziej, że chowa ona w zanadrzu odciętą od głównej drogi prawdziwą perełkę. Dwie najpiękniejsze plaże Korfu wymagają bowiem krótkiego trekkingu, aby móc do nich dotrzeć i rozkoszować się ich urokiem. Mowa o Porto Timoni.

Droga do rajskiego wybrzeża prowadzi przez Afionas, a więc Wioskę Ogrodów. Jeśli całe Korfu uchodzi za wyspę zieloną, tak ta czarująca miejscowość to cała feeria barw. Bielone domy kontrastują tutaj z niebieskimi niebem i okiennicami, a całości dopełniają dopieszczane przez Afionan ogrody pełne bieluni, nasturcji i bugenwilli.

Samo Afionas to miejsce w skali Korfu unikatowe, bowiem z jednej strony przywodzi ono na myśl typową grecką zabudowę i kolorystykę znaną choćby z Santorini, z Cykladów, a jednocześnie na wyspie pozostaje jedyne w swoim rodzaju. Jeśli jednak do Afionas nam nie po drodze, na Porto Timoni można także dostać się motorówką lub kajakiem z pobliskiej Agios Georgios.

Plaża Agios Georgios

Sześć zatok Paleokastritsy

Kolejnym punktem wartym polecenia jest plaża przy Paleokastritsa. To tutaj z jej brzegów dostrzec można zamienioną w skałę łódź Odyseusza, który zatrzymał się w Palekrastritsie na Korfu po raz ostatni w drodze do Itaki. Główna plaża stanowi śliczną zatoczkę ogrodzoną z obu stron wapiennymi skałami porastanymi przez bujną zieleń.

W miasteczku znajduje się również punkt widokowy Bella Vista oraz godzien odwiedzenia Monastyr Panagia Theotokou. Otoczony mnóstwem roślinności, kwiatów i wylegujących się w ich cieniu kotów, w połączeniu z niepowtarzalnym zapachem kadzideł stanowi niezwykle urodziwe miejsce.

Przylądek Cape Drastis, Sidari

W zestawieniu tym nie sposób nie wspomnieć o jednej z najchętniej wybieranych destynacji przez turystów, którą jest miejscowość Sidari. Trudno powiedzieć z czego wynika jej popularność. Niemniej jednak w pobliżu znajduje się najdalej na północ wysunięty punkt Korfu. Miejsce cudne, w którym białe skały spotykają się z turkusową wodą.

Kanał Miłości

Będąc przy Cape Drastis nie można pominąć słynnego na całą wyspę Canal D’Amor. Wierząc legendzie, panna która przepłynie jego wody wnet znajdzie męża. Wersja dla odważnych zakłada skok z klifu do wody, a na nieco bardziej bojaźliwych czeka trzyetapowe zejście zakładające zjazd po linie.

Logas Beach

Plaża ta nazywana jest przez miejscowych „Sunset Beach” ze względu na towarzyszące kąpielom spektakularne zachody słońca. Widzieliśmy lepsze, jednak polecić warto. Rankiem plaża jest zacieniona ze względu na okalające ją klify, ale już w okolicach południa wysokie piaszczyste ściany zaczynają złocieć w promieniach chylącego się ku morzu słońca.

Bataria w Kassiopi

Nam, poza Porto Timoni, do gustu najbardziej przypadła kamienista plaża Bataria w miejscowości Kassiopi, z której rozpościera się widok na surowe i górzyste wybrzeże Albanii. Mieliśmy okazję spędzić nań noc. Różowe, pastelowe i delikatne niebo o świcie, a do tego turkusowe wody za dnia… słowa zachwytu będą tutaj zbędne.

Plaże na Korfu to jednak niejedyne atrakcje wyspy. Na aktywnych czeka m.in. najwyższa góra Korfu, Pantokrator, o której przeczytacie w tym wpisie. A Wy jakie plaże dodalibyście do tej listy? Co Waszym zdaniem warto zobaczyć na Korfu? Podzielcie się wskazówkami w komentarzach!