Ze wszystkich 18 wysp archipelagu jedynie Vágar posiada malutkie międzynarodowe lotnisko, na które latają zaledwie dwie linie lotnicze. Alternatywą jest prom, który płynie z Danii blisko 40 godzin… O ile z dostaniem się na Faroje w rozsądnej cenie nie jest łatwo, to z transportem na miejscu nie ma najmniejszego problemu. Są wypożyczalnie aut, sprawnie działa komunikacja autobusowa, a między wyspami kursują promy. Świetną sprawą są dofinansowane przez państwo przeloty helikopterami będące atrakcją samą w sobie. Koniecznie skorzystajcie choćby raz, bo takich widoków nie zapomina się przez długi czas!
***
Wyspy Owcze – loty od A do Z
Samoloty Atlantic Airways (narodowy przewoźnik Wysp Owczych) oraz SAS latają na jedyne międzynarodowe lotnisko nieopodal Sørvágur na wyspie Vágar. Nie da się tu dolecieć bezpośrednio z Polski. Najtańsze łączone loty w bardzo dobrej promocji kosztują nieco poniżej 1000zł. Za dobrą cenę w szczycie sezonu (lipiec, sierpień) należy uznać około 1200zł, regularna cena to mniej więcej 1500zł w obie strony.
Najtańszym i najszybszym sposobem jest lot z przesiadką w Kopenhadze, Bergen lub Reykjaviku. W przypadku połączenia przez Kopenhagę można wziąć pod uwagę także połączenie z Polski do Malmö (sporo tanich ofert), skąd w godzinę dostaniecie się transportem publicznym do kopenhaskiego portu lotniczego.
Zarówno Atlantic Airways, jak i SAS planują rozszerzanie siatki połączeń. Kto wie, może wzorem Islandii za kilka lat i tu pojawią się tanie linie lotnicze…
Wyspy Owcze – jak dojechać z lotniska?
Z Lotniska złapiecie autobus nr 300, który dowiezie Was do stolicy archipelagu – Tórshavn (90DKK ~50zł) lub w drugą stronę – do niewielkiego Sørvágur (20DKK ~11zł), skąd można przesiąść się na prom na Mykines. Odległość z lotniska do Sørvágur jest niewielka, my przeszliśmy tę trasę pieszo. Rozkład jazdy sprawdzicie na tej stronie. Na lotnisku znajduje się informacja turystyczna, bankomat i oblegany sklep duty free, a po wyjściu z hali, kierując się do Sørvágur zostaniecie przywitani takim widoczkiem:
Promy z Danii i Islandii
Promy Smyril Line kursują z duńskiego Hirtshals (36 godzin) lub islandzkiego Seyðisfjørður (19 godzin) do Tórshavn. Ceny uzależnione są od terminu wyjazdu (kalendarz podzielony jest na trzy kategorie sezonu – niski, średni, wysoki), rodzaju miejsca do leżenia (łóżko w dzielonej kajucie, kajuta dwuosobowa czy najtańsza kuszetka), przewożonego pojazdu (samochód, rower, brak), wyboru posiłków.
W miesiącach letnich, kiedy pogoda na Wyspach Owczych jest najlepsza, trzeba liczyć się z wydatkiem około 150 euro za osobę w jedną stronę w najtańszej opcji bez wyżywienia. Poza sezonem cena ta spada o kilkadziesiąt euro w miarę dostępności miejsc. Ceny i rezerwacja biletów na tej stronie.
Transport publiczny na Wyspach Owczych
Transport publiczny jest dobrze rozwinięty, nie ma problemu z przedostaniem się na inne wyspy i przemieszczaniem się po nich. Rozkład jazdy autobusów i promów narodowego przewoźnika Strandfaraskip Landsins (SSL) znajduje się tutaj. Prom na wyspę Mykines obsługuje ta prywatna firma. Autobusy i promy są ze sobą skomunikowane, ale dla pewności warto poinformować kierowcę o zamiarze kontynuowania podróży.
Wyspy Owcze to świetne miejsce na lot helikopterem, bowiem jest to jeden ze środków transportu miejscowych i jest on dofinansowany. Koszt, w zależności od długości trasy – 85DKK – 150DKK (~45-85zł). Lot nad klifami i oceanem to po prostu niezapomniana przygoda, którą będąc na Farojach po prostu trzeba doświadczyć. Pamiętajcie o wcześniejszej rezerwacji miejsc! Bilety kupicie tutaj.
Dla osób często korzystających z autobusu i promu wart rozważenia jest zakup karty turysty, która umożliwia nielimitowane przejazdy na 4 (500DKK ~ 275zł) lub 7 dni (700DKK ~ 375zł). Pojedyncze bilety to wydatek kilkudziesięciu koron. My po kalkulacjach zrezygnowaliśmy z zakupu karty i była to dobra decyzja. Studenci mogą nabyć bilety jednorazowe ze zniżką 20% po okazaniu legitymacji, nie ma konieczności posiadania karty ISIC czy EURO 26. Uwaga! Zniżki dotyczą tylko biletów jednorazowych, nie abonamentów.
Przykładowe ceny jednorazowych przejazdów autobusami:
Lotnisko Vágar – Thorshavn – 90DKK (50zł)
Tórshavn – Klaksvík – 90DKK (50zł)
Oyrarbakki – Eiði DKK- 20DKK (11zł)
Klaksvík – Hvannasund – 20DKK (11zł)
Ceny promów:
Tórshavn – Nólsoy – 40DKK (23zł)
Hvannasund – Fugloy – 40DKK (23zł)
Sørvágur – Mykines – 60DKK (35zł)
Pogoda na Farojach jest nieprzewidywalna i zdarza się, że promy lub helikoptery są odwoływane (szczególnie te na Mykines). Warto mieć to na uwadze i w przeddzień wylotu z Wysp Owczych opuścić mniejsze wysepki. Poniżej schemat połączeń komunikacji z numerami linii.
Wypożyczalnie aut
Jest ich coraz więcej, bo i coraz więcej turystów przybywa na Wyspy Owcze. Skupione są w dwóch miejscach – na lotnisku w Sørvágur oraz stolicy archipelagu – Tórshavn. Pomimo dobrego transportu publicznego, do niektórych atrakcyjnych turystycznie miejscowości, np. Saksun czy Gásadalur nie dojeżdżają autobusy. Auto to też oczywiście komfort swobody planowania i niezależność. Samochód w popularnych wypożyczalniach najlepiej wynająć przez internet korzystając z Rentalcars, natomiast do farerskich wypożyczalni (np. tej) warto odezwać się bezpośrednio przed przyjazdem i próbować negocjować ceny, zwłaszcza jeśli podróżujecie poza sezonem.
Stan dróg na Wyspach Owczych jest bardzo dobry, choć te boczne są wąskie i wymagają mijanek. W terenie zabudowanym prędkość maksymalna to 50 km/h, poza 80km/h. Przekroczenie prędkości grozi ogromnymi mandatami, choć nie widzieliśmy ani razu żadnej drogówki. Należy bardzo uważać na owce, które często wchodzą na jezdnię. Jeżeli przejeżdżać będziecie przez jeden z dwóch tuneli podmorskich, w przeciągu trzech dni musicie uiścić opłatę 100DKK na jednej ze stacji benzynowych (Effo – Kollafjørður, Gundadalur, Klaksvík, Leirvík lub Magn – Klaksvík, Gøtudalur, Miðvágur). Opłata pobierana jest za przejazd powrotny.
A może autostop?
Autostopem po Wyspach Owczych jeździliśmy kilka razy. Czekaliśmy dosłownie parę minut, zawsze trafialiśmy na bardzo otwartych Farerów, którzy chętnie dzielili się informacjami praktycznymi i opowieściami z Wysp. Prawie każdy z nich znał któregoś z polskich piłkarzy grających w jednym z tutejszych klubów 😉 Jadąc z turystami w gratisie dostaniecie fotostopy i dojedziecie do miejsc, gdzie nie kursuje komunikacja publiczna.
Lotów na Wyspy Owcze z Polski coraz więcej, ale czy ktoś leciał tam z Niemiec? Jak wygląda sytuacja z lotami?