Zamknij

Powroty

podróże – fotografia – inspiracja

Gásadalur. Cudny wodospad i historia dzielnego listonosza

Jeszcze w 2004r. można było mówić o Gásadalur jako o jednej z najbardziej odizolowanych wiosek na świecie. Droga prowadziła wyłącznie przez 400-700 metrowe wzniesienia i była możliwa do pokonania pieszo lub helikopterem. W końcu rząd zdecydował się na budowę tunelu, co miało spowodować wzrost zaludnienia tego terenu. Ani tunel, ani żyzne gleby nie przyciągnął jednak tłumów, a liczba stałych mieszkańców Gásadalur wciąż nie przekracza…18 osób. Tak mała, bezkompromisowa społeczność zasłużyła zaś na posiadanie własnego bohatera, którym niewątpliwie jest listonosz Karl.

***

Niezwykła historia górskich wędrówek listonosza

Karl Mikkelsen to człowiek o mlecznych włosach, oczach w kolorze morza i wielkim sercu. Do ziemi i listów. Niestrudzenie, od 1983r., przez całą swą pocztową karierę pokonywał trzy razy w tygodniu szlak łączący Gásadalur i Bøur. Z ciężką torbą, niezależnie od wszystkiego pokonywał wzniesienia widoczne na poniższym zdjęciu. Wyobrażacie sobie taką pracę? Nie zawiódł ani razu, nawet wtedy, gdy wysoko w górach zastała go burza. Spóźnił się tylko z dostawą listów. Ludzie wystawali wówczas w oknach martwiąc się o jego los i witali z otwartymi ramionami, kiedy wreszcie dotarł do ich drzwi.

Wyspy Owcze - Gasadalur

Gasadalur na Wyspach Owczych

Dziś jest już na emeryturze. Maciej Wasilewski i Marcin Michalski w rozmowie z Karlem pytają go czy nie czuje się choć trochę zmęczony, gdyż polscy emeryci często się na to skarżą. Zresztą młodzi też. Ten jednak przeczy i pyta retorycznie:

-Może nie czują się docenieni? Może nie czują się potrzebni?

Polecam Waszej uwadze całą lekturę 81:1. Opowieści z Wysp Owczych (z niej pochodzi cytat), w której znajdziecie wiele niesamowitych reportaży o farerskiej rzeczywistości. Absolutnie obowiązkowa lektura przed wyjazdem. A także po, by ponownie przeżyć wyjątkowość tych „piegów na mapie Europy.”

Gásadalur i wodospad Mulafossur

Wioska Gásadalur i znajdujący się tu wodospad Mulafossur to jedne z najchętniej fotografowanych miejsc na Wyspach Owczych. Sceneria jak z filmu, zwłaszcza jeśli będziecie mieli odrobinę szczęścia i traficie na dobrą pogodę. Tłumów nie doświadczyliśmy. Popołudniowe, ostre słońce nie ułatwiało uchwycenia wodospadu w idealnym świetle, ale w zamian za to dostaliśmy Mulafossur tylko dla siebie. Mocna czarna kawa z kawałkiem czekolady w takim miejscu to przyjemność jakich mało. Hygge w czystej postaci.

Wodospad Mulafossur - Wyspy Owcze

Jadąc do Gasadalur minęliśmy jeszcze jeden cud Wysp Owczych – niezamieszkaną Tindhólmur. Dziś znajdują się na niej ledwie dwa domki letniskowe. Niezwykły skalisty twór jest zaś domem dla licznego ptactwa, które wraz z owcami spędza swe dnie w tak wyjątkowych okolicznościach przyrody. Grzbiet Tindhólmur zwieńczają szczyty Ytsti, Arni, Lítli, Breiði, Bogdi – Najdalszy, Orli, Mały, Szeroki, Zgięty. Musicie wiedzieć, że nazywanie niuansów w ukształtowaniu terenu Wysp to prawdziwa farerska specjalność. Rekord zaś biją już chyba tylko słowa określające pogodę. 350 wyrazów na sprecyzowanie rodzaju wiatru i 250 na zdefiniowanie deszczu. Gdzie znajdziecie więcej?

Tindholmur na Wyspach Owczych. Przepiękne krajobrazy


GASADALUR – INFORMACJE PRAKTYCZNE

  • Trekking drogą listonosza
    Kto zechciałby wcielić się w kultową postać i poczuć namiastkę codzienności Karla, na tego czeka trekking do Gasadalur śladami listonosza. Szlak pocztowy zaczyna się w Bøur i zajmuje ok. 2,5h. Poziom trudności od łatwego do trudnego, szczególnie w okolicach szczytu góry. Trawa i kamienie są na całym szlaku bardzo zdradliwe i śliskie. Trasa nie jest szczegółowo oznakowana, co w przypadku częstej mgły może utrudniać orientację w terenie. Idąc, zwróćcie uwagę na widok odległej wyspy Mykines.
  • Jak dojechać do Gasadalur?
    Dojazd możliwy jest jedynie autem. Autobusy nr 300 kończą w bieg w oddalonym o 9km Sørvágur. Droga nie jest często uczęszczana, w końcu w wiosce mieszka zaledwie kilkanaście osób. Przy odrobinie szczęścia można złapać autostop (jeździ tu sporo turystów), co udało nam się w drodze powrotnej.
  • Gdzie nocować w okolicy?
    Mocno zaskoczyła mnie podczas przygotowywania tego artykułu możliwość przenocowania w Gasadalur. Jedna oferta dostępna jest na airbnb – choć za pokój trzeba zapłacić 600zł. Większy wybór noclegów w lepszej cenie jest w Sørvágur. Ze swojej strony polecamy to miejsce. Jak dobrze zagadacie to Pani Beinta podrzuci Was pod wodospad 😉 Jeśli chcecie oszczędzić 100zł na nocleguzałóżcie konto na airbnb z naszego linka. Wystarczy rezerwacja na minimum 300zł i stówa w kieszeni. Działa na rezerwacje na całym świecie.

Spodobał Ci się tekst i zdjęcia? Podziel się ze znajomymi!

komentarze

  1. Choć wodospady na Wyspach Owczych nie maja nawet startu do tych islandzkich, to jednak ten w Gasadalur ma coś w sobie <3

  2. Gdyby ten listonosz był oddany swojej pracy tak jak nasi historia byłaby jeszcze bardziej niezwykła: od 1983 r to wszyscy mieszkańcy wioski musieliby chodzić na pocztę sami i sprawdzać czy nic do nich nie przyszło, niezależnie od wieku i pogody ….. nie mówić już o tym, że w pobliskim sądzie uznano by wioskę za wymarła bo każde doręczenie było by przez awizo …. którego by nikt nigdy nie znalazł ….

  3. Niesamowita historia z tym listonoszem! Gdyby Ci nasi byli tak oddani swojej pracy 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij